generee generee
482
BLOG

Żenada albo znak czasów

generee generee Społeczeństwo Obserwuj notkę 1

Niby zwykła sprawa - jakich setki czy nawet tysiące zdarzają się w łyk-endy w naszym kraju; zwłaszcza w okresie od późnej wiosny do wczesnej jesieni.

Ot, młody, pijany człowiek "pada" ofiarą Policji; tzn.: na mieście, najczęściej późno w nocy jest przedmiotem (bo nie podmiotem przecie) kontroli patrolu policyjnego, który to korzystając z okazji wlepia mu mandat za bardziej lub mniej obyczajne zachowanie; wachlarz nie jest zbyt szeroki: spożycie, usiłowanie spożycia, zakłócanie, znieważanie...etc. Do ciężkiego poranka dochodzi takiemu młodzianowi jeszcze frustracja z powodu potencjalnej utraty jednej czy kilku stów. Co ciekawe, spotyka to w przytłaczające większości mężczyzn, pomimo coraz większej liczby prowadzających się nocami (i to tabunami) młodych kobiet - ale to temat na osobną notkę.

Cóż zatem sprawia, że pochyliłem się nad takim zagadnieniem? Otóż reakcja matki takiego poszkodowanego - pani Anny-Marii Siwińskiej; reakcja, z którą można zapoznać się klikając w odnośniki pod tekstem. Zostawiam na marginesie fakt, że postanowiła zrobić z tego zdarzenia sprawę polityczną, jak i to, że sobie gębę ś.p. Przemykiem wytarła. Również nie wnikam, na ile zachowanie policjantów opisane przez nią jest prawdziwe - szkoda na to czasu i atłasu; ani ja ani ona przy tym nie byliśmy. Zostawmy też na boku, żenujący jak na pracownika mediów, język wypowiedzi.

Mnie z punktu widzenia rodzica zainteresował fakt, że w/w kobieta wpadła na pomysł aby rezprezentować swojego dorosłego (dwadzieścia lat z okładem) syna w sieci. Do tego, nie dość, że wyraża się o nim publicznie per "gówniarz", to jeszcze przedstawia go jako kompletnego durnia albo/i bezwolnego barana. Spójrzmy na fakty - ów dorosły człowiek (student) przyjmuje mandat od wulgarnych (w jego relacji) policjantów za wulganość właśnie! Ów człowiek nie patrzy jaka kwota widnieje na mandacie, któryego przyjęcie kwituje... Tak, to kompletny idiotyzm i gówniarzeria do kwadratu. Ale czy rolą rodzica powinno być epatowanie "niedoskonałościami" dziecka publicznie? Do tego w taki bezkrytyczny i bezrefleksyjny sposób?

Jestem zażenowany; podobnie zażenowany jestem, gdy widzę pod szkołą matki niosące plecaki za swomi synami.

generee

facebook: https://www.facebook.com/Anna.Maria.Siwinska/posts/10154233068300750 

print screan facebookowego wpisu: http://warszawawpigulce.pl/wp-content/uploads/2016/06/13524363_10154234794105750_4025991847124825271_n.jpg

generee
O mnie generee

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo